​Oto film, o którym przez ostatnie trzy lata nieustannie wspominałem chyba we wszystkich podcastach. Największa do tej pory produkcja „Agentowego Uniwersum”, wyprodukowany przez Instytut Misesa film dokumentalny NOTATKI NA MARGINESIE wreszcie przechodzi ostateczny test jakości – zetknięcie z Tobą, drogi agentowiczu.

Zostawiam cię na półtorej godziny z Carlem Mengerem. Dla niektórych najgenialniejszym ekonomistą w historii, a dla mnie człowiekiem, reprezentującym to, czego w dzisiejszym pokoleniu ludzi znających się na wszystkim brakuje chyba najbardziej. Pokory połączonej z optymizmem, energii i dystansu, zamiłowania do wiedzy i sceptycyzmu wobec modnych trendów.

Mam nadzieję, że udało mi się stworzyć coś więcej niż kolejny film o „dawno zmarłym geniuszu”. Jak wspominałem we wszystkich prezentacjach na etapie zbierania funduszy, nie interesuje mnie ekranizacja wikipedii. Video-prezentacje z kilkoma wywiadami i dopasowanym do z góry przyjętej tezy z lektorem, mówiącym nam, co mamy myśleć, zrobi każdy zapaleniec z kamerą i wejściówką na kilka tematycznych konferencji. Zrobiłem co mogłem, byś drogi widzu, dał się zabrać w podróż. By opowieść o kimś, kto wyszedł z nędzy Galicji połowy XIX wieku, by za 30 lat być nauczycielem następcy tronu, nie była tylko kolejnym dokumentem. I by zapraszając do tego wehikułu czasu jednocześnie nie stracić poczucia, jak istotne są to zagadnienia z punktu widzenia nas – dzisiaj.

Trudności było mnóstwo. O Carlu nie było jeszcze filmów. Nie istnieje żadna spisana biografia. Sami goście często powtarzali o utarte mity, których wyprostowanie było jednym z zadań filmu. Po zakończeniu produkcji miałem przed oczami zupełnie innego Mengera, niż w dniach, gdy Instytut Misesa (w reprezentacji Mikołaja Pisarskiego) zaproponował mi ten temat do poważnego rozważenia.

Udało się jednak przeprowadzić gigantyczną, nie wykonaną do tej pory kwerendę i dokumentację, często na etapie montażu, co niemiłosiernie opóźniało kolejne etapy prac. Dzięki niej mamy film najlepiej ze wszystkich istniejących na świecie materiałów opisujący tą nietuzinkową i zagadkową postać.

To także przyczynek do innego spojrzenia na historię Austriackiej Szkoły Ekonomii. Nie można udawać, że się ją rozumie, jeśli nie zna się historii pierwszego poruszyciela tego sposobu patrzenia na gospodarkę.

Tyle ode mnie.

Usiądź wygodnie, odpal film i jeśli tylko najdzie Cię ochota, daj mi znać jak się spisałem.

Miłego odbioru!

A na dokładkę trailer mojego nowego reportażu, w temacie, który niebawem także zostanie poruszony w serii ANTIDIOTUM:

Podcastu słuchaj tak, jak ci wygodnie.
iTunes
YouTube
Spotify
Spreaker
Najnowsze odcinki podcastu:
Share This