Oczywiście! To nigdy nie był prawdziwy socjalizm. Nie ma z czym, dyskutować.
Jednak nie ukrywajmy, że kilka razy próbowano go wprowadzić i nigdy nie skończyło się to najlepiej. Czy zawiedli zbyt mało zaangażowani liderzy? Czy przeszkadzały okoliczności? Kultura, pogoda, niedobitki kapitalistyczne i zachodnia propaganda? Źle napisany centralny plan?
A może zwyczajnie procesu wdrażania prawdziwego socjalizmu nie wytrzymali ludzie?
Jak to możliwe, że oczytani w socjalistycznej literaturze intelektualiści nie narzekali na „nieprawdziwość socjalizmu”, gdy ten był główną tezą gospodarczą pod którą powstały czerwone mocarstwa pod każdą szerokością geograficzną, przez cały XX wiek? Oczywiście, to że do tej pory się nie udało, nie będzie stanowić przeszkody do kolejnych ambitnych prób jego wprowadzenia. I na pewno, jeszcze nie tym ostatnim razem, ale niebawem się to uda!